
UK jest bardzo multikulturowe. Dzisiaj coś mnie podkusiło i postanowiłem zakosztować smaków kuchni indyjskiej. W menu: kurczak Tikka Masala (to pomarańczowe z prawej), kurczak Korma (to z lewej), Ryż Pilau (żółte na głównym talerzu), ziemniaki bombajskie i chleb Naan. No i Żywiec – z ostrożności.
Smacznego!
Wygląda apetycznie
Hej! No co Ty? Indian jest wypasione! 🙂
Cześć Kamila 🙂 Cieszę się, że wpadłaś 🙂
Ze smakiem indyjskiego jest tak, że nie wiem jak go określić 🙂 Po prostu nie znam takich przypraw z Polski. Generalnie, to pomarańczowe było trochę słodsze 😛
Taaa… żywiec się przydał. Muszę się jednak pochwalić, że mój organizm się dość szybko dostosowuje – na drugi dzień jadłem to c mi zostało i już nie potrzebowałem tyle żywca do zabicia smaku :D:D:D
kocham chicken tikka! I samemu tez latwo zrobic. Kup sobie sloik z sosem firmy Sherwood i gotowe. (ales mi teraz apetytu narobil, LOL!)
🙂
Wygląda na to, że jestem w smakowej mniejszości 😛