Jakiś czas temu popełniłem krótką notkę o szkockiej muzyce dudziarskiej.
Merytorycznie napomniany przez Daerisa obiecałem, że napiszę dłuższego posta o szkockich dudach. O obietnicy… cały czas pamiętam 🙂
Dziś jednak wpadł mi w ręce, kawałek Scotland The Brave The Meeting Of The Waters – nagrany w niezłej jakości.
Serdecznie zapraszam do wysłuchania. Smacznego 🙂
A na deser taki klimatyczny filmik (z szkockimi górami i zamkami):
Jedno przemyślenie nt. „Nuta szkocka”